Karolina i Łukasz, fotografia ślubna Wojkowice, Pietrzyk-foto
Karolina i Łukasz, moda ślubna, reportaż ślubny, Pietrzyk-foto
Fotografia ślubna Pietrzyk-foto, sala weselna Finezja |
Choć ślub to
przede wszystkim wydarzenie duchowe i na wskroś emocjonalne, nikomu nie
przyjdzie do głowy kwestionować roli garderoby w takim przedsięwzięciu. Każda
para pragnie wyglądać możliwie najlepiej, dlatego kobiety już na kilka miesięcy
przed ceremonią zaślubin poszukują wymarzonej sukni Niezliczone przymiarki,
korekty długości czy szerokości u krawcowych albo w domach specjalizujących się
w szyciu ubrań na takie okazje pokazują dobitnie, jak ważny w tym wyjątkowym
dniu jest ubiór. Nie można również zapominać o męskiej szafie. Czasy, gdy miało
być po prostu schludnie przy zachowaniu minimum elegancji, już dawno minęły.
Mężczyźni zdają sobie sprawę, że dzień ślubu to także ich dzień na płaszczyźnie
modowej, dlatego pragną prezentować się nienagannie, nakładając na palce swoich
przyszłych żon obrączki.
Czy warto w dniu
ślubu wyróżniać się ubraniem? Kreacje, które obecnie znajdują się na topie
modowych żurnali, na pewno dodadzą niewymuszonego stylu, a jeszcze wsparte
odpowiednimi dodatkami przywiodą na twarze zgromadzonych gości wszelkie ochy i
achy. Ponad jednak to, co podsuwają kolorowe czasopisma, zawsze sprawdzi się
klasyka! Albo jej odrobinę inny odcień…
Karolina i
Łukasz to dwoje zakochanych w sobie młodych ludzi, którzy pragnąc się ze sobą
pobrać, zgłosili się do mnie. Odrobinę się zdziwiłem, ale jeszcze bardziej
zaskoczyłem, gdy zobaczyłem Łukasza w mundurze wojskowym, w którym wyglądał
kompletnie. To dowód, że czasem nie trzeba uciekać się do przesadnych
stylizacji, a przy tym we właściwy sposób pokazać zasady, którymi kieruje się w
życiu. Szacunek! Przygotowania poszły bardzo sprawnie zarówno u Łukasza, jak i
u Karoliny. Oboje do ślubu szykowali się w swoich domach rodzinnych. Sama
ceremonia miała miejsce w SC, a po sakramentalnym „tak” i opuszczeniu
kościelnych murów Nowożeńcy przeszli przez szpaler utworzonych z połyskujących
szabli. Cóż za widok dla zebranych! Na wesele Państwo Młodzi wybrali kompleks
weselny, który mieści się nieopodal. Finezja, bo tak zowie się sala, przywitała
Karolinę i Łukasza ze wszelkimi honorami, a ich najbliżsi mogli w cudowny
sposób spędzić najbliższe godziny. Po celebrowaniu zaślubin przyszedł również
czas na sesję plenerową (na łonie natury), która we właściwy sposób spięła cały
reportaż ślubny. Karolina zjawiskowo wyglądała w swej sukni, a Łukasz stawił
się w swoim bardzo eleganckim mundurze. Chyba przyniosło nam to szczęście,
ponieważ chwilę po skończonej sesji rozpętała się prawdziwa burza. Zdążyliśmy
jednak się przed nią schować w bezpiecznym miejscu i po kilku błyskach mogliśmy
cieszyć oczy tęczą, która swoją obecność zaakcentowała na niebie cudownymi
kolorami!
Komentarze